Śródmieście Rybnika

Zbigniew Markowski

OD STAWU DO FONTANNY

Rybnikiem (albo z łacińska – pisciną) nazywano w średniowieczu staw, gdzie hoduje się ryby. Nie powinno więc nikogo dziwić, że na miejscu dzisiejszego rybnickiego rynku był staw: taki sam, od jakich roiło się w całej okolicy. Hodowla ryb była przed wiekami opłacalna i świadczyła o przedsiębiorczości tutejszych, żyjących na ważnym szlaku handlowym ludzi, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę jej handlowy wymiar. By zajmować się rybami trzeba było nie tylko posiadać zezwolenie władcy, lecz także odprowadzać podatek w naturze. Dawni mieszkańcy okolic Rybnika byli również aktywni w innych dziedzinach: w Kamieniu wydobywano i obrabiano piaskowiec, w Kłokocinie ponoć hodowano kury. Z czasem zamieniono stawy w plac handlowy, na którym odbywały się jarmarki (również egzekucje), później miejsce to stało się oficjalnym rynkiem. Po rybackiej osadzie zostały dwie pamiątki – srebrny szczupak w herbie miasta (któremu towarzyszy ozdobny akcent przedstawiający roślinę wodną – kotewkę) oraz fontanna w samym sercu miasta.

Historia obeszła się z rybnickim rynkiem łaskawie – niemal w całości zachowała się zabudowa z końca XVIII wieku: dlatego większość kamieniczek ma neoklasycystyczny charakter. Wtedy miasto z drewnianego zamieniło się w murowane. Na płycie niepodzielnie rządzi święty Jan Nepomucen (również bardzo mocno kojarzony z wodą) – postać typowa dla obszarów będących pod wpływami czeskimi. Niegdyś – również na płycie rynku rybniczanie mieli ratusz drewniany, rozebrano go jednak w 1823 roku – zaraz po tym, jak udało się zbudować nową, również neoklasycystyczną – murowaną siedzibę władz. W ratuszu nowym – z charakterystyczną wieżą zegarową – udziela się dziś ślubów, mieści się tam także niewielkie muzeum miejskie.


RYBNIK W SKRÓCIE

Choć oficjalnie Muzeum powstało w 1970 roku, stanowi spadek po kolekcjonerskiej pasji przedwojennego rybnickiego kapłana: księdza Emila Drobnego. Pokaźny procent zbiorów, na które składa się ponad 50 tysięcy eksponatów, stanowi dar mieszkańców; każda zaś część ekspozycji dedykowana jest Rybnikowi. Ukłonem w stronę górniczego charakteru miasta jest miniaturowe wyrobisko kopalniane oraz cały zestaw wydobywczego wyposażenia. Druga wystawa stała sięga w historię znacznie głębiej – przedstawia eksponaty związane z rzemiosłem (także jego organizacyjnym wyrazem: cechami), życiem społecznym i dokonaniami. Syntezę dziejów miasta i okolic stanowi ekspozycja trzecia – to prezentacja historii bliższej oraz dalszej. Jest wyposażenie siedzib wiejskich, miejskich, wystawa strojów, liczne fotogramy, plansze edukacyjne, dobrze opracowane kalendarium.

W podobnym duchu układany jest program wystaw czasowych – znajdziemy i przemysł, i kulturę ludową, i rzemiosło – tyle, że tym razem już w ujęciu monograficznym. Placówka oferuje pokaźny pakiet lekcji dla wszystkich uczniów – od przedszkolaków do licealistów. Całości oferty dopełnia propozycja wydawnicza (w tym opracowania na temat historii lokalnej i regionalnej), bogaty program warsztatów (między innymi zdobnicze czy produkcji czerpanego papieru), koncerty oraz wystawy prac artystycznych.


HISTORIA ARCHITEKTURY

Architektura Rybnika nie kończy się na osiemnastowiecznej „Starej Aptece” przy wlocie ulicy Rybnickiej na rynek; by znaleźć skarby, trzeba nieco oddalić się od centrum. Warto wybrać się na plac Kopernika, gdzie rozsiadł się zamek datowany na lata 1776 – 1789 wzniesiony w stylu barokowo – klasycystycznym. W miejscu tym był niegdyś gród z silną warownią z fosą i wałem ziemnym. Otoczenie zamku (po całym festiwalu przechodzenia z rąk do rąk kolejnych właścicieli) z inicjatywy państwa pruskiego przeznaczono na dom inwalidów wojennych, od roku 1842 rezydował tu sąd. Dziś zamek również służy wymiarowi sprawiedliwości: mieści się w nim Sąd Rejonowy. Po przeciwnej względem rynku stronie znajduje się kościół Matki Boskiej Bolesnej. Ufundowana przez Mieszka Plątonogiego (księcia opolsko – raciborskiego) świątynia stała tutaj już w 1198 roku. Barokowo – klasycystyczny wizerunek kościół zawdzięcza budowie przeprowadzonej w ostatnich latach XVIII wieku. Znacznie starsze są znajdujące się w prezbiterium skrzydła tryptyku późnogotyckiego – datuje się je na rok 1519.

Przed świątynią ustawiono kolejną rzeźbę przedstawiającą św. Jana Nepomucena – tym razem w wersji autorstwa Johanna Melchiora Österreicha wybitnego śląskiego rzeźbiarza z epoki późnego baroku, twórcy przelicznych nepomuków – między innymi w Raciborzu, Kuźni, Wodzisławiu, Rudach czy Leśnicy. Monument powstał w 1728 roku. Chodząc po śródmieściu Rybnika warto od czasu do czasu unieść głowę do góry – miasto aż kipi od przepięknych detali architektonicznych. To także niezłe miejsce na lekcję historii sztuki – od gotyckiej kaplicy cmentarnej przy ulicy Gliwickiej, aż po neobarokowy, arcyciekawy budynek dawnego hotelu Świerklaniec znajdujemy piękno i dbałość o szczegóły.

Trzy rybackie wioski, z których powstał dzisiejszy Rybnik istniały już na przełomie XI i XII wieku. Cała ówczesna okolica należała do pana na Raciborzu, miasto zaś – na wyludnionym z powodu tatarskiego najazdu w 1421 roku terenie – lokowano z początkiem XIV wieku. Między rokiem 1327 a 1526 okolica dzisiejszego Rybnika stanowiła lenno korony czeskiej. Później – po utworzeniu Rybnickiego Państwa Stanowego miasto weszło w zależność wobec Habsburgów. Państewko przez długie lata służyło celom kolejnych właścicieli: często używano go jako zastawu w transakcjach handlowych. Nawet po wejściu (w 1740 roku) Rybnika w skład państwa pruskiego, nadal pozostawał on własnością prywatną – dopiero gdy król Fryderyk Wilhelm II wykupił w 1788 roku prawa do miasta, stał się Rybnik częścią państwowego skarbu. To pruska władza – w 1788 roku – zarządziła zakończone sukcesem poszukiwania węgla kamiennego w najbliższej okolicy; o tym, że czarne złoto gdzieś tu jest wiedziano od dawna, bo incydentalne wydobycie notowano tutaj już w XVI wieku. Również w 1788 roku zaczął w mieście działać oddział urzędu skarbowego z Wrocławia – Królewski Urząd Górniczo – Hutniczy. Kolejne duże badania geologiczne przeprowadzono w połowie XIX wieku – przyniosły one odkrycie kolejnych złóż. Sto lat później wytyczono obszar tak zwanego Rybnickiego Okręgu Węglowego, w skład którego weszły także miasta Racibórz, Jastrzębie – Zdrój, Żory oraz Wodzisław Śląski.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Rybnika