Zagroda żubrów w Pszczynie

Zbigniew Markowski

KUPIONE OD CARA

Gdyby Pszczyna nie posiadała swojego historycznego herbu miejskiego, bez wątpienia miejsce na nim mógłby zająć żubr. Wśród rozlicznych zwierząt zamieszkujących okoliczną puszczę żył tutaj aż do średniowiecza, gdy całkowicie zniknął z ziem dzisiejszej Polski. Powrót żubra do Pszczyny był bardzo widowiskowy: książę Hans Heinrich XI kupił cztery sztuki (samca oraz trzy samice) od rosyjskiego cara Aleksandra II z hodowli w Białowieży. Zapłacił niecodzienną walutą – dwudziestoma jeleniami z własnych lasów. Transakcji dokonano w 1865 roku – czasach, gdy zwierzęta te występowały jedynie w dwóch miejscach na świecie: na Kaukazie i właśnie w Białowieży. Objęta specjalną ochroną hodowla w Puszczy Białowieskiej była pod specjalną ochroną cara – za nielegalne zabicie żubra groziła kara śmierci, zaś na polowanie trzeba było uzyskać specjalne pozwolenie.

Bajecznie bogaty i ustosunkowany Hans Heinrich Hochberg von Pless nie miał problemu ani z kupnem, ani z uzyskiwaniem kolejnych pozwoleń na polowania, gdy stado się już rozrosło. W jego majątku polował cesarz Wilhelm II Hohenzollern, co było najlepszą rekomendacją. Aleksander II i Hans Heinrich byli zresztą zaprzyjaźnieni. Mimo polowań, troskliwie doglądane przez leśników stado zwiększało swoją liczebność tak, że w 1891 hodowlę musiano przenieść w miejsce oddalone od miasta o kilka kilometrów – do Jankowic. Niestety – zbliżał się czas wojen – okresów szczególnie niebezpiecznych dla ciężkich roślinożerców. Łatwe do upolowania żubry ginęły wówczas masowo z rąk żołnierzy i kłusowników. Na egzemplarze pszczyńskie polowali nawet oficerowie wojsk rozjemczych z Francji i Włoch, którzy w 1921 roku strzegli porządku w czasie górnośląskiego plebiscytu. Drugą wojnę światową w Europie przeżyło tylko sto żubrów – 20 z nich mieszkało w Pszczynie.


ZRÓBŻE MINĘ UPRZEJMĄ ŻUBRZE

Po wojnie stado znów powiększało się, zwiększała się także powierzchnia rezerwatu, w którym żubry umieszczono: od trzech hektarów w 1946 roku aż po prawie hektarów 750 dzisiaj. Cały rezerwat otoczono ogrodzeniem ze stalowej siatki. Pszczyńskie stado ma wielkie zasługi w reprodukcji żubra w Polsce – ponad 200 osobników przewieziono w inne rejony kraju, by tworzyć nowe i wzmacniać żyjące już stada. Dziś w pszczyńskim rezerwacie rezyduje stado liczące zwykle od 30 do 40 zwierząt – kilka z nich to celebryci, których oglądamy w Pokazowej Zagrodzie Żubrów. A oglądanie odbywa się w idealnych warunkach: możemy nie tylko stanąć z żubrem oko w oko ale także – dzięki platformie widokowej – obejrzeć go z góry oraz zajrzeć pod zadaszenie, pod którym zwierzęta chętnie przebywają w upalne dni. Bardzo łatwo zrobić też zdjęcia – zwłaszcza do godziny dwunastej w południe, gdy fotografujemy od strony słońca.

Wizyta u żubrów to pierwszy i najważniejszy punkt programu, ale są jeszcze inne zwierzęta – daniele, jelenie, łosie, dziki i muflony w zagrodach, gęsi indyjskie i łabędzionose oraz kaczki krzyżówki – nad wodą oraz pawie indyjskie – praktycznie wszędzie, także niemal pod nogami zwiedzających. Niezależnie od kontaktu ze zwierzętami w pszczyńskiej Zagrodzie czujemy kontakt z naturą – dojście z parkingu do bramy i kasy obiektu to liczący kilkaset metrów spacer przepiękną leśną aleją, gdzie spotkać można wędkarza czy obserwatora ptaków.


EDUKACJA Z ŻUBREM

Placówka prowadzi także działalność edukacyjną zapraszając przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych na zajęcia warsztatowe. Celom tym służy nie tylko doskonałe oznakowanie Zagrody (ustawiono tam liczne tablice poglądowe), lecz także pawilon edukacyjny położony opodal wejścia głównego. Można tam obejrzeć prezentacje multimedialne bogate zwłaszcza w warstwie dźwiękowej oraz poznać wystawy poświęcone życiu zwierząt. Dopiero tam możemy obejrzeć żubra na wyciągnięcie ręki – dopiero wypchane zwierzę widziane z bardzo bliska daje pojęcie o jego faktycznych rozmiarach. W budynku edukacyjnym znajduje się jeszcze jedno arcyciekawe pomieszczenie: izba myśliwska z kolekcją broni, trofeami oraz historycznym piecem służącym niegdyś do przygotowywania biesiad po polowaniach. Znajdziemy tam też wiele detali z przełomu XIX i XX wieku.

Pokazowa Zagroda Żubrów ma kilka sposobów na utrzymanie kontaktu ze swoją publicznością również na odległość – dysponuje płytami DVD z nagraniami edukacyjnym, organizuje konkursy nadawania imion małym żubrom. Warunek jest tylko jeden – imię musi zaczynać się od liter PL – takie bowiem oznaczenie otrzymała ta linia hodowlana największego ssaka Europy.

Żubra nazwano niegdyś imperatorem puszczy, choć jego panowanie jest dość problematyczne. Jak i inni trawożercy nie przejawia agresji, jednak ze względu na swój budzący respekt rozmiar – nie ma zwyczaju salwowania się ucieczką. Ma dobry węch – samica żubra potrafi wyczuć człowieka zanim jeszcze go zobaczy, do poszukiwania pożywienia zwierzę to wykorzystuje doskonały wzrok. Jeśli nie jest czymś wyraźnie pobudzony, żubr nie zaatakuje człowieka. Należy do rodzaju bison reprezentowanego przez żubra europejskiego (Bison bonasus) oraz bizona północnoamerykańskiego (Bison bison). Średnia waga ciała żubra – samca to około 750 kilogramów, choć zdarzają się osobniki osiągające tonę. Samice są lżejsze: ich masa dochodzi średnio do 450 kilogramów. Wysokość samca (byka) w kłębie to 170 – 180 cm, samicy (krowy) – około 150 cm. Aby osiągnąć te parametry pojedyncze zwierze zjada na dobę około 50 kg pożywienia, które stanowią głównie trawy, zimą żubr chętnie zainteresuje się korą drzew, kasztanami i żołędziami. 33% pożywienia żubra jest pochodzenia drzewiastego i stanowią je liście, kora czy gałęzie. Zarówno byk, jak i krowa mają rogi i nie są zbyt gadatliwymi zwierzętami – wszystko co możemy w wykonaniu żubra usłyszeć to tak zwane chruczenie: odgłos wykorzystywany do nawoływania młodych osobników lub do wabienia partnera w okresie godowym. Wspomniana ochrona żubra za czasów cara Aleksandra II już wówczas nie była żadną nowością – w wielu miejscach Europy polowanie na tego zwierza uważano od wieków za przywilej królów. Brytyjczycy swoje żubry wytępili już w XII wieku, później los ten spotykał populacje w kolejnych krajach. Ochronę żubra wprowadzały szesnastowieczne Statuty Litewskie, specjalny dekret o ochronie tego ssaka wydał król Zygmunt August. Także ten akt prawny wprowadzał karę śmierci za zabicie żubra bez zezwolenia. Na naszej planecie żyje dziś niespełna pięć tysięcy żubrów.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Pszczyny