Wzgórze Zamkowe w Cieszynie

Zbigniew Markowski

ROTUNDA Z BANKNOTU

Już dwa i pół tysiąca lat temu na wzgórzu mieszkali ludzie: potwierdziły to wykopaliska archeologiczne. Naukowcy uważają, iż mieściła się tu duża, otoczona obronnym wałem ziemi osada. Pierwsza – i co najważniejsze – zachowana do dziś budowla kamienna pochodzi jednak z XI wieku: to słynna, umieszczona nawet na dwudziestozłotowym banknocie, cieszyńska rotunda romańska. Wzniesiono ją z dokładnie dopasowanych ciosów, które – w dwóch warstwach wypełnionych wewnątrz gruzem tworzą budowlę na planie koła. Dach wykonano wyjątkowo starannie – tworzą go płaskie kamienie połączone zaprawą. Budowla jest tak stara, że w XIX wieku uważano ją nawet za pogańską świątynię Marzanny. Rotunda św. Mikołaja i św. Wacława nie pełniła wyłącznie funkcji religijnych: była także miejscem narad przedstawicieli ówczesnej władzy.

W swoich początkach stanowiła też element systemu obronnego składającego się z kilku wież i murów obronnych, samą rotundę obudowano wówczas gigantycznym wałem ziemnym. Prawdopodobnie pełniła wówczas funkcję wieży ostatecznej obrony, miejsca gdzie planowano obronę w sytuacji zajęcia przez napastnika pozostałego terenu. W pierwszej połowie XIX wieku obiekt przebudowano nadając mu odmienną, klasycystyczną sylwetkę – po XX wojnie światowej udało się jednak całkowicie przywrócić rotundzie pierwotną formę. Doskonałym pomysłem jest umożliwienie turystom własnoręcznego otwarcia rotundy dawnym kluczem o pokaźnej wadze i gabarytach. Klucz pobieramy w pobliskiej Wieży Piastowskiej – wewnątrz obejrzeć można ołtarz i emporę, na którą wiodą strome schodki.


121 SCHODÓW

Z Wieży Piastowskiej doskonale widać pokaźny kawałek Polski i Czech, warto więc pokonać ponad 100 schodków prowadzących na obudowany cegłą ganek widokowy ogrodzony murem zębatym (krenelażem). Budowla ma pięć kondygnacji i wznosi się na wysokość 29 metrów. Gotycka wieża także wchodziła w skład systemu obronnego wzgórza – była częścią zamku książęcego. Prace konserwatorskie prowadzono tu już od połowy XIX wieku – był czas, gdy wieżę wyposażono nawet w zegar. Ostatnia poważna akcja konserwatorska zakończyła się w 1989 roku – to wtedy przywrócono wieży narożne tarcze herbowe z piastowskimi orłami wykonanymi prawdopodobnie w Pradze – u rzemieślnika Piotra Parlera. Konstrukcja ma także swoją część podziemną sięgającą głębokości sześciu metrów: tam mur ma szerokość 2,5 metra – górą zwęża się do 150 centymetrów.

Historycy uważają, iż wieża była budowlą obronno – mieszkalną. Ze względu na wysokość bez wątpienia idealnie nadawała się do obserwacji, jednak właśnie z tego powodu bardzo ucierpiała podczas wojny trzydziestoletniej. Gdy wojska austriackie w 1647 roku oblegały obsadzone przez Szwedów cieszyńskie wzgórze, wieża była najważniejszym celem dla artylerzystów strony atakującej. Od tego czasu wieża pozbawiona jest umieszczonych na narożnikach wieżyczek. To wojna trzydziestoletnia wyznacza koniec świetności cieszyńskiego zamku.


WINDĄ DO PARKU

Dalsza historia wzgórza aż do czwartej dekady XIX wieku jest historią upadku, na miejscu dawnej, bogatej warowni wzniesiono budynki gospodarcze i browar. Nic dziwnego – w 1653 roku wygasła cieszyńska linia Piastów, zaś późniejsi właściciele – Habsburgowie, nie widzieli dla miejsca tego żadnego zastosowania. Dopiero w 1836 roku podjęto konkretne prace – na wzgórzu powstał park romantyczny, dawny budynek bramny przerobiono zaś na tak zwany pałacyk myśliwski urządzając dodatkowo oranżerię. Właśnie w takim kształcie widzimy dziś północną część wzgórza. Niemal zaraz po II wojnie światowej do myśliwskiego pałacyku wprowadziła się cieszyńska Szkoła Muzyczna. Od 2005 roku działa tu także Ośrodek Badań i Dokumentacji nad Kulturą Materialną i Wzornictwem czyli tak zwane Centrum Designu: prace projektantów oglądać można często także w parkowym plenerze.

Warte odwiedzenia są tu także niedawno udostępnione zwiedzającym ruiny wieży ostatecznej obrony w części północnej oraz miejsce widokowe, z którego dobrze widać graniczny most na rzece Olzie. Wzgórze jest przyjazne odwiedzającym – działa tu informacja turystyczna, przygotowano parkingi, wszelkie istotne punkty są dobrze opisane, dodatkową atrakcję stanowi możliwość dostania się na wyżej położony terem przy pomocy windy – wprost z ulicy.

Między grodami kasztelańskimi wymienionymi przez papieża Hadriana IV (adresatem był wrocławski biskup Walter) wymieniony został gród Cieszyn – to pierwsza wzmianka historyczna dotyczącego miasta, które przez ponad 600 lat było siedzibą księstwa. Choć historycy pewni są, iż okolice Cieszyna już w X wieku były częścią państwa polskiego, do powstania księstwa doszło dopiero w roku 1290. Wówczas to, w wyniki sporów o dziedzictwo po zmarłym Bolesławie Krzywoustym, doszło do podziału Księstwa Opolskiego. Założycielem cieszyńskiej dynastii Piastów a zarazem pierwszym księciem na Cieszynie był Mieszko. Był on także władcą Zatoru i Oświęcimia. Ze względu na położenie geograficzne miasto zawsze utrzymywało liczne kontakty z Czechami (także poprzez stosunek lenny wobec władców Czech), w XIII wieku pojawili się tu także osadnicy niemieccy. Historia Cieszyna to także dzieje współistnienia różnych religii: w XVI wieku jako obowiązującą religię wprowadzono wyznanie luterańskie, rządy Habsburgów (od połowy XVII wieku) oznaczały nawrót do katolicyzmu. Swój żywot Księstwo Cieszyńskie zakończyło bezpośrednio po I wojnie światowej, gdy wpierw na drodze negocjacji podzielono graniczny obszar, później zaś doszło do zajęcia części spornego terenu przez wojsko Czechosłowacji. Po rozejmie, na mocy decyzji Rady Ambasadorów z 1920 roku Cieszyn podzielono między dwa państwa. Niemal 20 lat później, polska interwencja wojskowa na Zaolziu znów zaogniła stosunki polsko – czechosłowackie.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Cieszyna