Teatr Nowy w Zabrzu

Izabela Winiarska

HUTNICZE KASYNO

Na przełomie XIX i XX wieku, na terenie Górnego Śląska istniało kilka budynków teatralnych, a także liczne lokale restauracyjne, hotelowe oraz hale przemysłowe, w których mogły z powodzeniem występować zespoły teatralne. W 1890 r. wybudowano nowoczesny budynek teatralny w Bielsku, a w 1910 r. w Cieszynie, a w Tarnowskich Górach w 1908 r. otwarto na tyle obszerną salę, że można w niej było prezentować widowiska sceniczne. Podobnie było również i w Zabrzu, gdzie od początku XX wieku sztuce teatru zaczęło służyć nowo wybudowane kasyno Huty Donnersmarcka.

Otwarty 27 stycznia 1901 r. gmach kasyna był murowanym z cegły, dwukondygnacyjnym budynkiem, zbudowanym na planie zbliżonym do prostokąta. Na wysokości drugiej kondygnacji centralnie osadzone zostało okazałe okno, zamknięte eliptycznym łukiem. Wewnątrz uwagę zwracał nieregularny układ pomieszczeń, z obszernym hallem i klatką schodową. Huta posiadała obszerną salę widowiskową, wyposażoną w loże oraz balkony. Mieściła 450 miejsc siedzących, 250 stojących na widowni i 104 miejsc na galerii. Wnętrze zostało ozdobione motywami geometrycznymi i roślinnymi, charakterystycznymi dla obowiązującego wtedy stylu secesji.


DOBRE, BO W ZABRZU

Z chwilą otwarcia Kasyna Donnersmarckhütte, na jego scenie od początku występowało wiele niemieckich zespołów teatralnych działających na Górnym Śląsku np. bytomskie Oberschlesien Stadtheater i Oberschlesisches Landestheater, których w Zabrzu można było zobaczyć nie tylko w każdą niedzielę i święta, ale także i w środku tygodnia. Życie teatralne było wtedy w pełnym rozkwicie dzięki działalności towarzystw teatralnych. W konsekwencji w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku w Zabrzu zwiększyła się liczba zespołów teatralnych występujących na scenie huty, a także wzrósł poziom prezentowanych sztuk.

Intensywny rozwój teatru sprawił, że nowi widzowie zaczęli przyjeżdżać z Gliwic i innych części Górnego Śląska, ponieważ byli pewni, „że teraz, gdy się chce zobaczyć dobre przedstawienie, trzeba jechać do Zabrza”. W latach 1927/1928 odbyło się tam 52 występów, a w kolejnym sezonie było ich już 58. Średnia frekwencja na tych spektaklach wynosiła średnio 600 widzów. W repertuarze, obok klasyki operowej, prezentowane były operetki, sztuki dramatyczne i przedstawienia dla dzieci.


TEATR PO POLSKU

Gmach od początku służyć miał za miejsce rekreacji i edukacji pracowników huty i był dla nich jednym z wielu elementów całego kompleksu zabudowań i urządzeń socjalnych. Budynek powstał z myślą o potrzebach ludzi, którzy mieli z niego na co dzień korzystać – było to miejsce, w którym zaczęło koncentrować się ich życie towarzyskie i społeczno-kulturalne. Używano go również do spędzania wolnego czasu, odpoczynku od pracy i codziennych obowiązków. Robotnicy wkrótce zaczęli także uczestniczyć w organizowaniu życia teatralnego. Budynek miał być wspólną sceną dla całego górnośląskiego okręgu przemysłowego.

Pierwsze polskie przedstawienia w Zabrzu, odnotowane w ostatnich latach XIX wieku, w odróżnieniu od zespołów niemieckich, miały samorodny charakter niezawodowy. Był to czas pojawienia się wielu organizacji i towarzystw, które zaczęły prowadzić polskojęzyczną działalność teatralną. Była ona dziełem przede wszystkim polskich robotników i rzemieślników. Miała to być nowa, atrakcyjna forma przekazu rodzimej kultury i związanych z nią treści ideowych. Główną przyczyną pojawienia się pierwszych polskich niezawodowych widowisk teatralnych na terenie Zabrza, była działalność Kółka Towarzyskiego Karola Miarki, które jako pierwsze w 1870 r. zapoczątkowało polskojęzyczną działalność teatralną na tym terenie i stało się wzorem dla późniejszych teatralnych inicjatyw na terenie Górnego Śląska. Tak prezentowana sztuka, w przeciwieństwie do widowni teatrów zawodowych, była dla widzów formą socjalizacji zbudowanej na związkach i relacjach odpowiednich tylko dla tej publiczności, która zgromadziła się w znajomej przestrzeni. Był to przykład narodzin społeczeństwa obywatelskiego, rodzących się więzi społecznych, wzmacniającego się poczucia przynależności do wspólnoty bliskich sobie osób. Oglądane widowiska inspirowały i utrwalały ważne w danym środowisku wartości. Były przykładem ożywionego życia społecznego i miejscem narodzin nowych inicjatyw. Nie kojarzył się z żadnymi przejawami przymusu i obyczajowych presji. Obecność w teatrze niezawodowym była wyrazem emocjonalnych potrzeb jego widowni.

Żywiołowy rozwój ruchu teatralnego w Zabrzu i jego okolicach nastąpił po zakończeniu I wojny światowej. Wznowiono wtedy działalność zespołów aktywnych jeszcze przed okresem wojennym, m.in. Towarzystwo Katolickich Robotników im. Św. Józefa, Towarzystwo Śpiewu „Gwiazda”, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” i Socjalistyczne Kółko Śpiewacze „Lutnia”. Dalszy rozwój polskiej działalności scenicznej sprawił, że widowiska przygotowywały również nowo powstałe organizacje.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Zabrza