Szlak Bajek w Bielsku-Białej

Anna Rusinek

Figury na ulicach miasta

Bolek i Lolek, Reksio, Pampalini i hipopotam, Don Pedro, Bartolini oraz Smok Wawelski – to jak dotąd wszystkie postacie bielskiego Studia Filmów Rysunkowych, które doczekały się pomników na terenie Bielska-Białej. Miasto parę lat temu zdecydowało się na promocję bajkowych bohaterów dawnych czasów pod postacią figur, zdobiących często odwiedzane przez przechodniów miejsca. Przedsięwzięcie nadal trwa, a mieszkańcy nadal czekają na kolejnych przedstawicieli Studia Filmów Rysunkowych, którzy umilą swoim widokiem wędrówki po stolicy Podbeskidzia.


Reksio przeciera szlaki dla Bolka i Lolka

Mieszkańcy Bielska-Białej, jako pierwszego mogli ujrzeć Reksia – bohatera bajki o tym samym tytule – którego pomnik stanął na ulicy 11 Listopada w 2009 roku. Postawiony nieopodal rzeki Biała pies stanowi zwieńczenie znajdującej się tam od lat fontanny. W ubiegłych latach w okresie świątecznym Reksio zyskiwał swojego większego, świetlistego przyjaciela, który za dowolną opłatą wydawał odgłosy szczekania ku uciesze młodszych mieszkańców.

Po drugiej stronie rzeki niemal dwa lata później, do Reksia dołączają słynni bracia Bolek i Lolek, którzy cieszą oczy przechodniów na placu pomiędzy poszczególnymi członami Galerii Sfera. Chłopcy otoczeni są ławeczkami, które często przyciągają okolicznych turystów, chętnie robiących sobie zdjęcia z podobiznami bajkowych postaci. Reksio oraz Bolek i Lolek to jedni z najbardziej znanych bohaterów bielskiego Studia Filmów Rysunkowych, które zapadły w pamięć starszemu, ale i młodszemu pokoleniu, nic więc dziwnego, że to właśnie oni jako pierwsi zyskali swoje odpowiedniki w postaci pomników.


Ekspansja

Reksio oraz bracia Bolek i Lolek byli jedynie początkiem szlaku bielskich postaci animowanych. Grono znanych bohaterów w 2019 roku powiększyło się o Pampaliniego i hipopotama, którzy stanęli na skwerze przy ulicy Bohaterów Warszawy, tuż przy miejskim ratuszu. Niespełna rok później – w 2020 roku – na ulicy 11 Listopada umieszczono pomniki kucharza Bartoliniego oraz Smoka Wawelskiego z produkcji “Porwanie Baltazara Gąbki”. Ukazywana w latach 1929-1970 seria animowana posiadała jeszcze jednego słynnego bohatera, który stał się pomnikowym sąsiadem dwóch poprzednich – tak oto mieszkańcy miasta zyskali również Don Pedro, szpiega z Krainy Deszczowców.

Początki Studia Filmów Rysunkowych sięgają 1947 roku, kiedy to w Katowicach powstało Eksperymentalne Studio Filmów Rysunkowych pod kierownictwem Zdzisława Lachura. Rok później studio zostało przeniesione na tereny Wisły, by później na stałe osiedlić się w Bielsku-Białej. Pierwszą produkcją studia w nowej siedzibie był film “Czy to był sen” z 1948 roku. Twórcy kontynuowali swoją pracę w kolejnych latach, w międzyczasie zyskując nagrodę na festiwalu w Karlovych Varach oraz wyróżnienie w weneckim konkursie.

Najpopularniejszych bohaterów bielskiego Studia Filmów Rysunkowych poznaliśmy w roku 1963, gdy kierownictwo zdecydowało się wypuścić bajkę “Bolek i Lolek”, a następnie – w 1967 – “Reksio”. W latach 60-tych najpopularniejszym tytułem studia staje się ulubieniec starszego pokolenia “Porwanie Baltazara Gąbki” z takimi postaciami jak Bartolini, Smok Wawelski, profesor Gąbka, czy Don Pedro.

Przez lata studio utrzymywało się na rynku, tworząc nowe produkcje i nie zapominając o kontynuacji najbardziej znanych tytułów. W trakcie rozwoju zdecydowano się również na produkcje filmów autorskich, skierowanych do starszej widowni przed telewizorami oraz dalsze tytuły, m.in. “Przygody Błękitnego Rycerzyka”, “Lis Leon”, “Między nami bocianami”, czy też “Gwiazda Kopernika”. Dorobek oraz zasługi placówki przyczyniły się do podjęcia decyzji o przekształceniu Studia Filmów Rysunkowych w państwową instytucję kultury z dniem 23 października 2015 roku. Decyzja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego została zrealizowana w dniu 18 grudnia 2015 roku.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Bielska-Białej