![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/02-220-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/03-219-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/04-209-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/05-45-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/06-45-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/07-43-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/08-44-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/09-43-1024x683.jpg)
![](http://poznaj-slask.pl/wp-content/uploads/2022/02/10-42-1024x683.jpg)
Zapałki towarzyszą człowiekowi od głębokiej prehistorii – czymże innym niż wykorzystaniem pierwotnej zapałki jest rozpalanie ognia przy pomocy poruszanego szybko drewienka na podkładzie z kory? W pewnym sensie nawet hubka i krzesiwo to odmiana zapałek, bo przecież suszone grzyby huby poddawano obróbce chemicznej poprzez zamoczenie w saletrze. Tak przygotowany proszek mógł już służyć rozpalaniu ognia. Pierwsze zapałki w dzisiejszym rozumieniu wynaleźli Chińczycy około roku 570 (niektóre źródła podają rok 508) powlekając sosnowe patyki siarką. W Europie na podobny wynalazek trzeba było czekać aż do 1805 roku kiedy to francuski chemik Jean Chancel (asystent profesora Louisa Jacquesa Thénarda) wpadł na pomysł zapałek rozpalanych przez zamoczenie.