Dworzec Dobrych Myśli w Ustroniu – fotografie



Jeśli ktoś chciałby zostawić swoją maskotkę u Pana Brunona to nie ma z tym najmniejszego problemu, bowiem każdy dodatkowy miś to dla Pana Brunona argument za tym aby dalej tworzyć do miejsce. Co więcej, nikt nie powinien wstydzić się swoich pluszaków, ponieważ jak wspomniał mój rozmówca nawet pani, która miała 92 lata przyniosła i oddała kiedyś swojego 86 letniego misia i zostawiła w dobrym miejscu. Miejsce to jest więc także skarbnicą różnych historii ludzi, którzy tak jak Pan Brunon Zielonka widzą w misiach coś szczególnego. Razem wszystkie eksponaty tworzą i kreują aurę tego miejsca i podtrzymują fascynację Pana Brunona do tworzenia tego miejsca.

przeczytaj cały artykuł

zobacz filmy z Ustronia