Galeria Dzwonków w Jastrzębiu-Zdroju

Kalina Król

Muzeum Dzwonków po samej nazwie nie wprawia w zbyt wielki zachwyt, ale same eksponaty jak i wielka wiedza pana Krzysztofa, kolekcjonera i pasjonata, z pewnością umili czas wszystkich, którzy zdecydują się odwiedzić to miejsce.

HISTORIA

Początkowo dzwonki, a także instrumenty do dzwonienia stanowiły zbiór prywatnej kolekcji ks. Antoniego Łatko, w której to znajdowało się około 3000 eksponatów. Po śmierci duchownego w czerwcu 2008 roku kolekcja została przekazana w ręce zakonu sióstr Loretanek, a samo muzeum zlikwidowano. W 2019, w tym samym miejscu, została otwarta Galeria Dzwonków, nadal jednak funkcjonująca pod nazwą Muzeum. Krzysztof Zagaja, mieszkaniec Jastrzębia-Zdrój zapełnił to miejsce swoją prywatną kolekcją, w której znajduje się obecnie ponad 13.000 eksponatów.


CO MOŻNA ZOBACZYĆ?

Galeria podzielona jest na trzy pomieszczenia, w których to pan Krzysztof umieścił eksponaty z każdego kontynentu, poza Antarktydą. W pierwszej sali znajdują się dzwonki pasterskie używane przez górali w Alpach i w Karpatach. Są tam też dzwonki pamiątkowe, przywożone przez bliskich, przyjaciół, kolegów z pracy, znajomych, a także mieszkańców Jastrzębia-Zdrój, którzy wspierali odbudowę Galerii od samego początku. Drugie pomieszczenie kryje wiekowe dzwonki i dzwony. Afrykańskie dzwonki – amulety z I tysiąclecia naszej ery, przyciągają oko najbardziej. Tak jak i większość eksponatów, przechowywane są w przeszklonej, zamykanej na klucz gablocie. Jednak od czasu do czasu lub dla naprawdę zaciekawionych zwiedzających, Krzysztof Zagaja, może zaprezentować ich brzmienie.


Najstarszy eksponat w całym muzeum sięga pierwszego stulecia naszej ery, jeżeli jednak to nie jest dla kogoś wystarczającą zachętą do odwiedzenia obiektu, w galerii można podziwiać także dzwon repliki, którego dźwięk ogłosił niepodległość Stanów Zjednoczonych, czy też pamiątkowy dzwonek z limitowanej serii wykonany z racji ślubu księżnej Diany i księcia Karola.

Ostatnią salę zajmują dzwonki porcelanowe, gliniane, ceramiczne i szklane. Zobaczymy tu jednak eksponaty wykonane z bardziej egzotycznych materiałów, takich jak: dzwonek wietnamski z liścia kukurydzy, dzwonek zrobiony z korsykańskiego korka dębowego, czy też uformowany z lawy wulkanicznej, wulkanu Etna. Kolekcję dopełnia eksponat wykonany z alabastru, używany w Egipcie.

WSZYSTKIE DZWONKI PROWADZĄ DO JASTRZĘBIA

Cała kolekcja dzwonków i instrumentów do dzwonienia robi duże wrażenie, nawet na osobach, które z początku wydają się mało zainteresowane muzeum. Pasja pana Krzysztofa jest ewidentna w każdym jego słowie i trosce, którą włożył w odbudowę ważnej atrakcji miasta, co doceniają sami mieszkańcy. Wstęp do Galerii jest darmowy, a zwiedzający mogą oglądać eksponaty od środy do niedzieli, w godzinach 12-17. Jest to idealny wybór dla osób interesujących się zarówno historią jak i nietypowymi eksponatami, które gotowe są wejść do świata przepełnionego dźwiękiem. W końcu jak mówi sam Krzysztof Zagaja: “W dzwonkach odnalazłem piękno, dźwięk i przeznaczenie”. Być może dzięki jego zbiorom ktoś odnajdzie swoje.


Wyświetl większą mapę

zobacz więcej zdjęć

zobacz filmy z Jastrzębia-Zdroju